Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

[RECENZJA] Remigiusz Mróz - "Turkusowe szale"

Obraz
  "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa jaką sobie ludzkość wymyśliła"    Powiem szczerze, że bardzo rzadko zdarza mi się już po pierwszej przeczytanej książce   danego pisarza, obdarzyć jego twórczość taką sympatią, ale Remigiuszowi Mrozowi to się udało.  T oteż zdecydowałam, że sięgnę po jego kolejną książkę różną jak woda i ogień od "Wieży milczenia" , ale mając jako taką wiedzę   na temat pisarza, całkowicie odmienna tematyka, nie była żadnym zaskoczeniem. W moje ręce wpadły a może winnam powiedzieć – wleciały ,,Turkusowe szale” –  tegoroczna powieść sensacyjna, która ukazała się pod skrzydłami Wydawnictwa Bellona. Książka z gatunku powieści sensacyjnej, zaliczana do literatury historycznej za przyczyną przedstawionych na jej kartach wydarzeń, opartych na prawdziwych dokumentach, opracowaniach i wspomnieniach, do których zgłębienia, zachęcił Remigiusz Mróz swoich Czytelników, zainteresowanych szeroko pojętą tematyką dywizjonu oraz lotnictwa. Autor w

[RECENZJA] Remigiusz Mróz - "Wieża milczenia"

Obraz
Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa jaką sobie ludzkość wymyśliła Za oknem biało a w mojej głowie Mróz, Remigiusz Mróz, z którego twórczością niedawno zetknęłam się po raz pierwszy.  Urodził się w 1987 roku. Źródła podają, że jest doktorantem w Kolegium Prawa Akademii Leona Koźmińskiego a co za tym idzie, autorem publikacji naukowych z tejże dziedziny.  Mnie jednak jawi się on przede wszystkim jako bardzo zdolny i ambitny pisarz młodego pokolenia, którego twórczości nie da się przydzielić do konkretnego gatunku literackiego  z bardzo   prostej przyczyny – jest różnorodna: kryminał, historia, sensacja, SF oraz horror. Owa różnorodność tematyczna   to wynik szeroko pojętych preferencji czytelniczych młodego mężczyzny. Swoją książkową podróż pod przewodnictwem Remigiusza Mroza rozpoczęłam od przeczytania debiutanckiej powieści pod tytułem Wieża milczenia , która ukazała się nakładem Wydawnictwa  Damidos  w 2013 roku. Intrygujący okazał się komunikat wydawniczy, który rzuca się