Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

[WYWIAD PATRONACKI] Elżbieta Sidorowicz - Adamska: Zadanie pytań, taki jest dla mnie cel literatury. A właściwie w ogóle sztuki.

Obraz
Oto m ó j gość: projektantka wnętrz, ilustracji dziecięcej i grafiki użytkowej, rzeźbiarka, fanka DIY, to jest sztuki polegającej na odnowie starych, wyrzucanych mebli i innych przedmiot ó w, kt ó rym daruje drugie życie, miłośniczka koni i słowa pisanego, słowem - Artystka przez wielką A – El żbieta Sidorowicz – Adamska. Z uwagi na powyższą prezentację pragn ę zauważyć, iż wachlarz zajęć, kt ó rym poświęca Pani uwagę ma ogromną rozpiętość i barwi się kolorowo. Jak udaje się Pani je ze sobą godzić i być zarazem żoną i matką? No więc problem w tym, że nie bardzo mi się udaje… Pracowałam i pracuję cały czas w pełnym wymiarze godzin - jestem grafikiem w agencji reklamowej. Wszystko, co robię dla siebie, robię po godzinach, poświęcając swój wolny czas, wypoczynek, często kontakty z ludźmi, nad czym boleję… Książkę zaczęłam pisać, gdy moja córka była malutka i odłożyłam ją właśnie dlatego, że nie mogłam pogodzić macierzyństwa z pracą literacką. Dopiero teraz, gdy córka je

[RECENZJA PATRONACKA] Elżbieta Sidorowicz - Adamska - "Okruchy gorzkiej czekolady. Serce na wietrze" (TOM 2.)

Obraz
,,Bo czarna jest miłość" Jak osłonić głupie serce, kiedy wiatr tak silny Kiedy marzą mu się tylko czarno białe filmy Gdy nie przyśnił się od dawna sen zielonooki W bajkach nie ma już rycerzy Wyginęły smoki . Tak śpiewa Iza Królak, a zawtórować jej mogłaby z powodzeniem Ania Kielanowicz, bohaterka gorzko - czekoladowej w zamyśle trylogii spod pióra Elżbiety Sidorowicz - Adamskiej, która zaprosiła mnie do swojego pustego - ale zarazem pełnego niedogodności i duchów przeszłości domu w 2019 roku, kiedy to ukazał się pierwszy tom zatytułowany Morze ciemności . Teraz owo zaproszenie ponowiła, bowiem 21.07.2020 roku nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka miał premierę drugi pod tytułem Serce na wietrze , który blog Góralka Czyta miał zaszczyt i przyjemność objąć patronatem medialnym. Na jego aż siedmiuset czterdziestu stronach pisarka z lekkością i niezwykłą dbałością o warstwę językową, nakreśliła dalsze losy nastolatki jako te mające miejsce po upływie roku od zdarzeń już