Posty

Wyświetlanie postów z 2015

[RECENZJA] Jacek Wróbel - "Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina"

Obraz
„(…) zostałem kupcem, a nie poszukiwaczem przygód – żeby unikać niebezpieczeństwa”  Święta tuż – tuż i zapewne wielu z Was ulega teraz zakupowemu szaleństwu. Mając to na względzie, chcę, byście wyczuwając wiszącą w powietrzu magię Bożego Narodzenia, udali się w literacką podróż pod przewodnictwem Jacka Wróbla i odwiedzili wędrowny kramik pełen dziwnych cudowności, należący do Mistrza Haxerlina. Dwudziestosiedmioletni Jacek Wróbel, pierwsze kroki na literackim polu stawiał publikując teksty w „Nowej Fantastyce”, ,,QFancie” i „Esensji”. Jedno z opowiadań pod tytułem „Człowieszyna” zamieszczono również w zbiorze zatytułowanym „Ostatni dzień pary”. Wszystko to zaowocowało wyróżnieniem na IX Międzynarodowym Festiwalu Opowiadania oraz przyznaniem mu statuetki Kryształowego Smoka podczas wrocławskich Dni Fantastyki w 2014 roku. Jakiś czas temu w moje ręce trafiły „Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina” wydane nakładem Genius Creations 30.06.2015 roku. Na kartach książkowego debiu

[RECENZJA] Monika Orłowska - "Całuję. Mama"

Obraz
„Każda rozpacz po śmierci kogoś bliskiego jest aktem egoizmu” Za oknem jesień w pełni. Spadające z drzew liście i deszczowa aura są widomym znakiem przemijającego czasu, stanowiącego element historii, którą swoim życiem pisze każdy z nas.  Jedną z takich rodzinnych perypetii zaprezentowała czytelnikom Monika Orłowska – anglistka, tłumaczka, redaktorka i pisarka zarazem. Zadebiutowała w 2011 roku powieścią „Cisza pod sercem”. W kolejnych latach ukazały się także: „Adam i Ewy” (2012 r.) oraz „Kłamstwa i kłamstewka” (2013r.). „Całuję. Mama” wydana nakładem Wydawnictwa Replika w 2015 roku to moje pierwsze spotkanie z twórczością rodowitej krakowianki.  Na kartach najnowszej powieści kreśli ona historię trzech sióstr: Beaty, Joanny i Pauliny, kierując ich kroki do mieszkania na krakowskim osiedlu Azory. Kobiety stają przed trudnym zadaniem uprzątnięcia lokum po zmarłej kilka dni wcześniej matce, Lidii Galin. Czas wspólnie spędzony obfituje w niełatwe rozmowy i powro

[RECENZJA] Sławek Michorzewski - "Wspulnicy"

Obraz
"Zawsze wychodziłem z założenia, że ktoś głupszy i mniej inteligentny ode mnie nie może mnie obronić” Badania naukowe potwierdzają, że minuta śmiechu przedłuża życie o około dziesięć minut, dlatego nie mam najmniejszych wątpliwości, że książka, którą Wam zaprezentuję jest najlepszym lekarstwem na poprawę nastroju, a co za tym idzie – na długowieczność. Urodzony w 1970 roku Sławomir Michorzewski, pisarz dotychczas mi nieznany, ukończył Akademię im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Jest felietonistą prowadzącym na łamach Gazety Wyborczej rubrykę ,,Ale cyrk” oraz autorem książek nacechowanych absurdem i oscylujących wokół komedii i kryminału. Zadebiutował w 2012 roku publikując ,,Cyrk”, który ukazał się w tradycyjnym papierowym nakładzie oraz w formie audiobooka w interpretacji Janusza Chabiora (2014r.). Spod jego pióra wyszły również ,,Opowiadania bez puenty” (2013r.) oraz ,,Wspulnicy” pisani wbrew zasadom ortografii przez ,,u”, wydani w tym samym roku nakładem Wydawnic

[RECENZJA] Paul Grossman - "Dzieci gniewu"

Obraz
Gdybyśmy mogli zajrzeć do czaszki (…) moglibyśmy zobaczyć, co myśli dana osoba Każdy spragniony jest emocji od czasu do czasu gwarantujących oderwanie od rzeczywistości, w której przyszło żyć. Długie jesienne wieczory są więc doskonałą okazją, by zagłębić się w lekturze historycznego kryminału Paula Grossmana zatytułowanego Dzieci gniewu opublikowanego nakładem Wydawnictwa SQN w 2015 roku. Autor, z którego twórczością zetknęłam się pierwszy raz, wykłada literaturę na City University w Nowym Jorku. Dotychczas wydał trzy książki przetłumaczone na sześć języków, debiutując w 2010 roku powieścią pod tytułem Lunatycy . Dzieci gniewu są drugą w dorobku pisarskim historią, którą Paul Grossman opowiada przenosząc czytelnika do czasów schyłku Republiki Weimarskiej, na ulice Berlina lat trzydziestych XX wieku. Mieszkańcy zmagają się z epidemią wywołaną przez listeria monocytogenes, bakterię zawartą w kiełbaskach. Dodatkowo ich strach przybiera na sile za przyczyną niecodziennego znaleziska wyr

[RECENZJA] Remigiusz Mróz - "Chór zapomnianych głosów"

Obraz
"Jeśli nie mogę poruszyć nieba, rozpętam piekło”  Science fiction jest rodzajem literatury wymagającym od pisarza trzymania pióra w ryzach po to, by historia powstała w głowie nie przerodziła się w typową opowieść fantasy. Ta trudna sztuka udała się autorowi, który bynajmniej pióra w ryzach nie trzyma, kreśląc opowieści w tempie jednej książki miesięcznie, co na chwilę obecną dało wynik siedmiu wydanych i trzydziestu czekających na publikację historii różnorodnych gatunkowo.  Twórca ów ,,zmroził” całą szeroko pojętą książkową sferę. Wiecie już o kim mowa? Sprawcą takiego stanu rzeczy jest oczywiście Remigiusz Mróz, którego twórczość prezentowałam już tutaj trzykrotnie: "Wieża milczenia"  ,  "Turkusowe szale"  oraz  "Kasacja" .  T ym razem do moich rąk trafił ,,Chór zapomnianych głosów” wydany nakładem Genius Creations w grudniu 2014 roku. Na jego kartach doktor prawa kreśli kosmiczną opowieść rodem z dantejskiego piekła, prezentując o

[RECENZJA] Artur Laisen - "CK Monogatari"

Obraz
"Jeśli chcesz zdemaskować risa podszywającego się pod człowieka, patrz na jego cień ” Mówią: ,,Nie oceniaj książki po okładce”, ale tym razem postanowiłam sięgnąć po ,,CK Monogatari”, zaintrygowana  właśnie klimatyczną okładką zaprojektowaną przez Pawła Dobkowskiego, przedstawiającą lisa pośród śnieżnej bieli. Zainteresowani japońskim malarstwem, niewątpliwie skojarzą ją z twórczością Hokusai’ego i Hiroshige’a – prekursorów klasycznego drzeworytu ukiyo-e.  Również tytuł utworu budzi orientalne skojarzenia, gdyż ,,Cyvitas Kielcensis Monogatari” oznacza społeczność Kielc osadzoną w opowieści wywodzącej się z Kraju Kwitnącej Wiśni, w historii przekazywanej z ust do ust, która nie kończy się szczęśliwie.  Czy tak samo zakończy się ta konkretna historia opowiedziana przez Artura Laisena? Autor, z którego twórczością zetknęłam się po raz pierwszy, został laureatem jednego z konkursów poetyckich oraz konkursu na opowiadanie, zorganizowanego przez Wydawnictwo Paper-back. Mówi o sob

[RECENZJA] Iwona Małgorzata Żytkowiak - "Dokąd teraz?"

Obraz
"W filmie reżyser ma wpływ na losy człowieka, a w życiu nie ma reżysera. Życie toczy się według własnego scenariusza"  Życie zaskakuje, pisząc dla każdego osobny scenariusz, w którym role są z góry ustalone przez wszechwiedzącego Boga czy też inną moc sprawczą. Dlatego winny panować w nim harmonia, ład i porządek, ale nierzadko jest odwrotnie, o czym przekonują się bohaterowie historii opowiedzianej przez Iwonę Małgorzatę Żytkowiak – absolwentkę polonistyki i studiów filozoficzno – etycznych na Uniwersytecie Szczecińskim, autorkę bloga ,,Zapiski czynione z doskoku”, debiutującą w 2011 roku powieścią ,,Tonia”.  W kolejnych latach światło dzienne ujrzały też: ,,Tam, gdzie twój dom” (2012 r.), ,,Spotkania przy lustrze” (2013 r.), ,,Kobiety z sąsiedztwa” (2014 r.) oraz ,,Dokąd teraz?”. Po tę najnowszą książkę wydaną nakładem Prószyński i S-ka 12.05.2015 roku sięgnęłam chętnie, ponieważ dotychczas twórczość pisarki była mi nieznana i pomyślałam, że warto się z nią zapoznać.

[RECENZJA] Remigiusz Mróz - "Kasacja"

Obraz
,,Kasacja” czyli prawniczy świat Remigiusza Mroza, w którym ,,Manifestum non eget probatione” - ,,Oczywiste nie wymaga dowodów”.  Thriller prawniczy jest gatunkiem literatury, w którym prym wiedzie pisarz John Grisham, autor takich książek jak ,,Czas zabijania” czy Raport Pelikana”. W naszym kraju trudno było doszukać się historii na miarę amerykańską, aż do 18 lutego 2015 roku, kiedy to nakładem CZWARTEJ STRONY ukazała się ,,Kasacja” – szósta wydana, a zarazem jedna z prawie trzydziestu książek, które w ekspresowym tempie napisał utalentowany 28-latek, Remigiusz Mróz.  Postać Autora znana jest i podziwiana w kręgach książko-, blogo- i vlogo- sfery. Miałam przyjemność już  TUTAJ  i  TUTAJ   powiedzieć o nim słów kilka i od tamtej pory z każdą kolejną publikacją, utwierdzam się w przekonaniu, że jest moim numerem 1 na liście ulubionych polskich pisarzy. Dlaczego? Powodów jest kilka: ambitny opolanin ma głowę pełną pomysłów, przy czym wymyka się czytelnikowi, nie pozwalając przy

[RECENZJA] Kristina Ohlsson - "Papierowy chłopiec"

Obraz
"Widzę cię przez cały czas, ale ty nie widzisz mnie. To dziwne, prawda?”  Powieść kryminalną kojarzyłam dotychczas z takimi autorami jak: Agatha Christie, Stieg Larsson oraz Katarzyna Bonda. Nazwisko Ohlsson nic mi nie mówiło, dlatego chcąc nadrobić zaległości, sięgnęłam po jedną z jej powieści zatytułowaną ,,Papierowy chłopiec”, która na polskim rynku ukazała się 9.04.2015 roku nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka. Kristina Ohlsson przyszła na świat w 1979 roku. Na pisarskiej niwie zadebiutowała książką pod tytułem ,,Niechciane”, z sukcesem przyjętą w Szwecji, jak również poza jej granicami. ,,Odwet” – druga powieść, tylko potwierdziła ów fenomen. Została bowiem nagrodzona ,,Stabilopriset” oraz nominowana w konkursie ,,Książka roku 2010”, w kategorii Powieść kryminalna. Podobnie rzecz się miała w przypadku kolejnej publikacji w jej dorobku - ,,Na skraju ciszy”, za przyczyną której, na łamach dziennika ,,Expressen”, okrzyknięto Ohlsson najlepszą autorką powieści krymina

[RECENZJA] Danuta Awolusi - "Na wysokim niebie"

Obraz
,,Ścieżki ludzi są poplątane. Rzucone bez ładu, wbrew prawom logiki. Jednak przypadki nie istnieją. Każdy człowiek na naszej drodze niesie ze sobą nadzieję lub zagrożenie. Trzeba umieć w porę zauważyć, kto jest kim. I zostać dostrzeżonym” Każdy moment życia, niezależnie od wieku człowieka jest dobry, by przemyśleć je, zajrzeć w głąb siebie i uporządkować emocje.  Do podjęcia tego wysiłku zachęca czytelników Danuta Awolusi, debiutująca powieścią zatytułowaną ,,Na wysokim niebie”. Młoda pisarka jest absolwentką Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach na Wydziale Filologicznym. Umiejętności, które posiadła zgłębiając wiedzę w murach uczelni, zaowocowały zaistnieniem w blogosferze za przyczyną nagradzanego  krytycznoliterackiego bloga, znanego pod nazwą Książki Zbójeckie.  Warto dodać, że zamiłowanie kobiety do literatury objawia się również pod postacią organizowanych przez nią różnorodnych akcji czytelniczych oraz artykułów, które publikuje na łamach ,,Gazety na Chmielnej”. Jednakże sło