Posty

Wyświetlanie postów z 2021

[WYWIAD PRZEDPREMIEROWY] Anna Stryjewska: Z pisaniem jest (...) tak, że nigdy nie wiadomo kiedy jakaś nabyta wiedza zostanie wykorzystana w książce, dlatego warto cały czas obserwować i być czujnym.

Obraz
  Oto mój gość: prowadząca agencję nieruchomości parająca się malarstwem, jak również słowem pisanym – Anna Stryjewska. Biorąc pod uwagę niniejszą prezentację, chciałabym zacząć od tego czy praca pośrednika nieruchomości oraz malarstwo znajdują odzwierciedlenie w pisanych przez Panią powieściach? Zacznę od tego, że pisanie książek jest dla mnie niczym innym jak malowaniem rzeczywistości słowem. Dawnej i współczesnej. Odkrywam ogromną radość w tym, że mogę uchwycić na kartach powieści jakieś chwile, emocje, stany ducha, jednakże zdarza mi się, że wykorzystuję nabyte z czasem doświadczenie. Największe odzwierciedlenie praca pośrednika znalazła w Kochankach miasta . Właśnie ta powieść zawiera dużo refleksji na ten temat, a także pokazuje jak zmienia się w ostatnim czasie oblicze Łodzi. Z pisaniem jest jednak tak, że nigdy nie wiadomo kiedy jakaś nabyta wiedza zostanie wykorzystana w książce, dlatego warto cały czas obserwować i być czujnym. Czy próbowała sobie Pani odpowiedzieć na p

[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA] Anna Stryjewska - "Skradziona kołysanka"

Obraz
    Samotność (...) nie jest dobra dla nikogo Człowieczy los nie jest bajką ani snem Człowieczy los jest zwyczajnym szarym dniem Człowieczy los niesie z sobą trudy żal i łzy Pomimo to można los zmienić w dobry lub zły. Tak śpiewała Anna German w piosence Człowieczy los , która niczym leśne echo niesie się po kartach najnowszej powieści Anny Stryjewskiej pod tytułem  Skradziona kołysanka opublikowanej nakładem Wydawnictwa Szara Godzina. Jej premiera przypada na 15.09.2021 roku. Związana z Łodzią autorka do tegoż miasta zaprosiła czytelnika malując przed nim bajkowe życie cieszącej się ogromną popularnością Barbary Walczak - wokalistki zespołu Barbaris , a prywatnie szczęśliwej żony i matki, które pewnego dnia brutalnie przerywa nagłe zniknięcie dziecka. Ów moment wywraca życie piosenkarki do góry nogami przynosząc opłakane konsekwencje z zanikiem anielskiego głosu i rozpadem małżeństwa na czele. Czy załamana do granic, topiąca swe smutki w alkoholu Barbara odnajdzie na nowo sens życ

[RECENZJA PATRONACKA] Elżbieta Sidorowicz - Adamska - "Okruchy gorzkiej czekolady. Rachunek nieprawdopodobieństwa" (TOM 3.)

Obraz
  Co znaczy kochać? Słuchaj Mała Dziś się czyimś światem stałaś I na czyjejś drodze jesteś nowym bogiem  I na pewno czyjąś rozproszyłaś ciemność A to nie takie łatwe być dla kogoś światłem  Jednym i jedynym gdzieś pośrodku zimy. Ilekroć słyszę piosenkę Być dla kogoś śpiewaną przez Kubę Jurzyka, myślę o Pawle Jeżu, którego przed laty do literackiego życia powołała Elżbieta Sidorowicz – Adamska, autorka serii książek Okruchy gorzkiej czekolady . Zaliczają się do niej: Morze ciemności , Serce na wietrze oraz Rachunek nieprawdopodobieństwa . Ten ostatni - podzielony na dwie części tom - zamyka ją. Opublikowany 27 lipca 2021 roku pod skrzydłami Wydawnictwa Videograf SA i, analogicznie do drugiego, między innymi pod patronatem bloga Góralka Czyta . Z ogromną przyjemnością więc po raz trzeci, zwłaszcza za przyczyną charakterystycznej dla pisarki, literacko wysmakowanej formy, otworzyłam drzwi do świata Ani Kielanowicz, w pełni rozumiejąc co czuła, bo matematyka tak dla niej, jak

[RECENZJA PREMIEROWA] Magdalena Witkiewicz - "Wizjer"

Obraz
  ,,Wszystko może mieć oczy" Jawiąca się dotychczas jako specjalistka od szczęśliwych zakończeń, Magdalena Witkiewicz ponad wszelką wątpliwość udowodniła, że niestraszne jej są literackie wyzwania. Stworzyła bowiem Wizjer opublikowany przez Wydawnictwo W.A.B. 16.06.2021 roku - historię fikcyjną, będącą – paradoksalnie – do bólu realną z gatunku thrillera, w którym elementy technologiczne przeplatane są psychologicznymi, co daje efekt WOW, a przy tym straszną mieszankę emocji. A wszystko zaczyna się niewinnie. Inteligentna Laura Kirsch stara się spełniać w roli wzorowej analityk banku, toteż nikogo nie dziwi, że pewnego dnia zostaje oddelegowana do udziału w konferencji organizowanej przez Argusa – prężnie działającą firmę, wykorzystującą najnowsze technologie do zbierania i przetwarzania wszystkich – nawet tych pozornie nieistotnych – danych. Młoda kobieta nie przypuszcza nawet, że ów dzień na zawsze odmieni jej życie, które od tej pory przyniesie także samotne macierzyństwo, a

[WYWIAD] Diana Żarów: Sztuka nie musi być piękna, sztuka ma poruszać widza, wyzwalać emocje, prowadzić do konfrontacji z własnymi poglądami i wyobrażeniami.

Obraz
  Oto mój gość: żona i matka uprawiająca Sztukę przez wielkie SZ., w której prym wiodą surrealizm oraz realizm magiczny obrazujące wielowymiarowe piękno wszechświata i człowieka. Członkini Związku Plastyków Artystów Rzeczypospolitej Polskiej – malarka, Diana Żarów. Biorąc pod uwagę niniejszą prezentację, naszą rozmowę chciałabym zacząć od pytania, jak Pani siebie postrzega i jak udaje się godzić przypisaną przez odbiorców dorobku rolę artystki z rolą żony i matki na pełen etat? Odpowiedź na to pytanie jest dosyć prosta: pogodzenie roli matki, żony i artystki jest możliwe tylko dzięki wspierającemu partnerowi. Poza zajmowaniem się sztuką, pracuję jeszcze zawodowo, więc czasu na malarstwo mam bardzo niewiele, ale udaje mi się go troszkę ukraść dzięki mężowi, który potrafi wszystko: ugotować dwudaniowy obiad, posprzątać czy zająć się dziećmi. Wyjeżdżam samotnie na plenery malarskie, ale działa to też w drugą stronę - ja zabieram dzieci na wakacje, a mąż zostaje słomianym wdowcem i ładuj

[RECENZJA] Violetta Ozminkowski - "Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć"

Obraz
  ,,Życie powinno troszkę bawić" Wystarczy piękny uśmiech, by ukryć zranioną duszę i nikt nie zauważy jak bardzo rozbity jesteś w środku powiedział kiedyś Robin Williams.  Słowa znanego aktora i komika potwierdziła swoim życiem Maria Czubaszek, bohaterka biograficznej książki Violetty Ozminkowski zatytułowanej Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć i opublikowanej nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka 23.02.2021 roku. Zwanej skrzatem – literatem drobnej pani nie trzeba nikomu przedstawiać, bowiem jej cięty język oraz miłość do zwierząt, kawy i papierosów sprawiały, że do końca swoich dni była na ustach wielu. Violetta Ozminkowski tego świadoma, pozwoliła, by na kartach spisanej przez siebie historii rozbrzmiewał wielogłos, jednak w znacznie stonowanym tonie. Dlatego do wspomnień nakłoniła osoby z najbliższego otoczenia artystki: Wojciecha Karolaka, Artura Andrusa oraz Elżbietę Kwiatkowską, Wandę Ostrowską, dr Irenę Krzywicką, Izoldę in de Beatou, Barbarę Młynarską Ahrens, Mi